2013-06-03 - 2013-06-14
Podróż Malta, wakacje z wiatrem i wirusem.
Opisywane miejsca:
(3157 km)
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Patrzac na ostatnie zdjecie moge tylko powiedziec "cheers"!!!
-
Widzisz Piotrze, czasem ta jedna wygrana w życiu, jest ponad wszystkie inne ;)
Ale poinformuję, chyba, że będę "wrabiać" to wtedy też się rzucę ;) -
...w każdym razie, o terminie i miejscu castingu poinformuj, Aniu! Może w końcu coś wygram od czasu wygrania losu w osobie Pani Janickiej ... :-) ...
-
tego się obawiam ;)
-
...ha! W "klapę" wystarczy, Aniu, jak jednego uda Ci się wrobić, przy sukcesie będziesz mogła organizować casting ... :-) ...
-
hm.... nie chciałabym nikogo wrabiać w dziecko, ale chyba jakiegoś ojca ewentualnego sukcesu, a tym bardziej wielkiej klapy będę musiała pozwać ;)
-
...będziemy się cieszyć ze szczęśliwą mamą ... :-) ...
-
W zawiązku z tym co napisał poniżej Mariusz..... od jakiegoś czasu rodzi się w mojej głowie pewien pomysł (już pół roku ten poród trwa) i może rzeczywiście powinien już przyjść na świat.....
Poinformuję o narodzinach, jeżeli już nastąpią.....;) -
Aniu jestem święcie przekonany że nie będę kłamać... przecież Ty Aniu nie potrafisz pisać nieciekawie!
-
Mariusz pisał, ale nie zdaje sobie sprawy z jednej, ważnej rzeczy: teraz będzie musiał już kłamać, bo jak napiszę coś co nie będzie Mu się podobało tak bardzo, to nie będzie mógł mi napisać takiej okrutnej prawdy..... bo ja wrażliwa, uczuciowa...... może mi to złamać moje kolumberowe serce.....
-
...jeśli nawet pisałeś, Marger, to dobrego nigdy za dużo!...
-
Obejrzałem całość. Och marzy mi się Malta... Już pal licho: może i wiać! Fajne zdjęcia. A czy wspominałem już że relacja super napisana?
-
jeszcze wrócę... (i to pewnie nie raz)
a co do pizzy to udaje się czy nie??? bo w Twoich ustach słowa: "wiesz jak to jest jak się chce..." oznaczać mogą tylko jedno: jak się chce to musi się udać... -
Wiesz jak to jest jak się chce...... ;(
-
No to wrażeń nie zabrakło... Po początkowym "Wirusie" aż bałem się czytać dalej... Dobrze, że wycieczka się udała i dowiozłaś grupę do szczęśliwego końca. Opis jak zwykle świetny (na razie przeczytałem tylko tekst zaraz zabieram się za zdjęcia). Jedno mnie tylko intryguje... ta pizza... udaje Ci się teraz tak dobra jak ta na Gozo?
-
;) dziękuję ;)
-
Bardzo fajnie napisane i zaprezentowane.
Malta jest cudowna i architektonicznie i przyrodniczo, zdecydowanie każdy tam znajdzie coś dla siebie. -
Urocze wakacje na pięknej wyspie!
Pozdrawiam Aniu-) -
...czyli wiatr i wirus nie przeszkodziły!...
-
Na razie przeczytałam. Na obejrzenie zdjęć muszę się bardziej zmobilizować, co w tej chwili nie jest łatwe. Ale Etnę pozdrowiłam :)
-
Wybrzeże jest wyjątkowe ;) Jego ukształtowanie, niebanalne plaże na, których można siedzieć godzinami..... ;)
-
Malta jest chyba w 1/3 zabudowana ,skalista i mało zielona - trudno znaleźć miejsce na swobodną kontemplacje przyrody,no chyba ,że w postaci wody.Ale warta podróży ze względu na walory kulturowe.Są bezcenne.Pozdrawiam
-
Super podróż :)
-
Nie mogę się zgodzić z Przedmówcą, uważam, że przyrodniczo, mimo, że zieleni mało, Malta jest bardzo interesująca.
-
Ciekawy kraj dla ciekawych architektury.Z przyrodą gorzej.Pozdrawiam
-
Jola koniecznie jedź i koniecznie samodzielnie!
-
Aniu:) Zazdroszczę samodzielności i przedsiębiorczości. I rozumiem niechęć do łódek, motorówek i wszelkiego autoramentu wodnych pojazdów. Też ich nie lubię. Malta przede mną, może skorzystam z Twoich doświadczeń? Pozdrawiam.
-
Pierwsza samodzielna była Sycylia, ale inaczej planuje się podróż dla 4 osób a inaczej dla 14 ;) No i od Sycylii bylo wiadomo, że biuro podróży to raczej klienta ze mnie już mieć nie będzie ;)
-
Zdecydowanie warto jeździć głównie na własną rękę, bez biura podróży, bo raz że często taniej a dwa że można znacznie więcej obejrzeć, ma się więcej wolności i można się sprawdzić w terenie i wiele nauczyć:) Cieszę się, że nie zniechęciłaś się do tej formy podróżowania i życzę CI kolejnych takich:)
-
Co do finansów to ZDECYDOWANIE taniej niż z biurem; co do pogody to tak jak napisałam w jednym komentarzu pół na pół i ja jestem opalona jak po żadnych innych wczasach (Tunezja czy Turcja we wrześniu), ale dzięki mnie macie widok na Maltę nie tylko w słońcu.
-
A ja nie muszę wracać, bo Tę podróż już odbyłem;) Bardzo sympatyczna wycieczka, cieszę się, że się wszystko udało:) Tyle planowania i stresów, czy wszystko się uda, jadąc po raz pierwszy bez biura podróży i jak widać można i nic złego się nie stało a i cenowo wyszło to tak samo lub nawet taniej:) Bardzo fajnie napisana relacja, szkoda tylko, że przez większość czasu pogoda nie dopisała, bo pierwszy raz na fotkach widzę taką Maltę, czyli bez słońca i pochmurną. To chyba większy pech niż ten wirus, który szybko odszedł. Ale wiele fajnych miejsc widzieliście i wypoczęliście i to jest najważniejsze:) Miło było gościć w Twojej podróży:) Pozdrawiam serdecznie!
-
oczywiście mam taką nadzieję ;)
-
...oczywiście jeszcze wrócę!...